sobota, 11 października 2014

Wibo WOW Glamour Sand nr 4

Jakby ktoś pokruszył tęczę i oprószył nią paznokcie...
Takie skojarzenie chodzi mi po głowie od czasu, gdy pomalowałam paznokcie lakierem Wibo WOW Glamour Sand nr 4. Długo zastanawiałam się, który lakier z tej kolekcji wybrać i stwierdzam, że nie mogłam trafić lepiej. :)

Lakier ten to przepiękny piasek w kolorze ciemnego granatu. W granatowej bazie zatopione są drobinki głównie złote oraz fioletowe, ale dostrzegłam też zieleń, róż i niebieski. Jest to miłość od pierwszego wejrzenia i śmiało mogę powiedzieć, iż jest to najpiękniejszy lakier w mojej kolekcji.
Drobinki mienią się zarówno w słońcu, jak i w cieniu... jednak w świetle jest to istny obłęd... nie mogę przestać na niego patrzeć :) W cieniu widać przeważnie
drobinki złote (ale czasami wyglądają na srebrne), niebieskie oraz różowo-fioletowe. Pozostałe kolory ujawniają się głównie przy dodatkowym oświetleniu.
Niestety aparatem nie byłam w stanie uchwycić piękna tego lakieru w całej krasie. Ale.. robiłam, co mogłam :) Myślę, że zdjęcia można uznać za zadowalające.

Lakier zamknięty jest w standardowej dla Wibo buteleczce o pojemności 8,5ml. Do pełnego krycia potrzeba 2 warstw lakieru. Już w butelce widać błyszczące drobinki i NA SZCZĘŚCIE nie nikną one na paznokciach :)
Faktura piasku jest stosunkowo gładka, jak na lakier piaskowy, co mi odpowiada, bo nie lubię zbyt gruboziarnistych piasków.
Zobaczcie, jaki jest piękny (jak zwykle nie znałam umiaru z ilością zdjęć :) ) Polecam otwierać zdjęcia, bo lepiej widać brokat.
Zdjęcia w cieniu - niektóre wyszły trochę ciemne. Kusi mnie porównanie.. do Nocy Kairu.
I fotki z dodatkowym oświetleniem:
No i oczywiście nie mogłam się opanować, aby pokazać Wam paznokcie w bardzo dużym zbliżeniu.
Zdjęcie w cieniu:
Zdjęcie przy dodatkowym oświetleniu - widać całą ferię barw.
Co sądzicie o tym lakierze? Lubicie tego typu wykończenia?
A może macie już innego ulubieńca z tej kolekcji?
Mnie kompletnie nie przekonują do siebie lakiery z serii Mix Sand, gdyż mają w sobie jakby nitki. Ich zdjęcia możecie zobaczyć w galerii na moim facebooku.

27 komentarzy:

  1. Tak coś czułam, że wybrałaś ten co mi się najwięcej spodobał ;) hehe śliczny jest i właśnie tą buteleczkę pierwszą wzięłam w łapki w rossku, ale mam bardzo podobnego OPIka i nie wiem na który się w końcu zdecyduję ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. też go kupiłam! :) jako jedyny z serii glamour sand, bo jest piękny! ale tak się zastanawiam coraz bardziej czy on nie jest taki jak p2 confidential :P
    a co do tej kolekcji mix sand to mi akurat bardzo się podoba, bo uwielbiam niteczkowe lakiery :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oho! a ja teraz zauważyłam że mam numer 5, a nie 4 :p ale jak kupowałam ten lakier, to pani wyjmowała je dopiero z szuflady i nie patrzyłam co to za numer. ale one są dość podobne, tylko Twój chyba troszkę ciemniejszy :) no i nie zmienia to faktu, że oba są piękne, a ja znowu muszę iść do rossmanna :p

      Usuń
    2. Musze popatrzeć, który to 5 :)

      Usuń
  3. cudowności <3 przepięknie błyszczy :) też mi się chyba najbardziej podoba z całej piątki, ale który kolor wybiorę zdecyduję jak będę wszystkie widzieć "na żywo" :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczny ten piasek. Znów trzeba iść do Rossa pogrzebać w lakierach ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ostatnio tak stałam przed o dziwo w miarę pełną szafą Wibo. Niestety nie potrafiłam się na nic zdecydować - chętnie wzięłabym większość. Ten piasek wygląda pięknie, jednak podobnie jak Zu zastanawiam się czy nie jest taki sam jak piasek z p2 :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudny! Całe gwieździste niebo na paznokciach :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Rzeczywiście śliczny jest. Lubię połączenie granatu ze złotymi drobinami.

    OdpowiedzUsuń
  8. Delikatnie mówiąc inspirowali się OPI, Alcatraz... Rocks, ale świetnie im wyszło.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jest śliczny! Kupiłabym bez wachania :)

    OdpowiedzUsuń
  10. cudownie się prezentuje ten lakierek ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. No muszę przyznać, że lakier ma naprawdę ładny kolor, a te drobinki piękne się skrzą w różnych kolorach. Bardzo mi się podoba i nie dziwię się Twoim zachwytom :)

    OdpowiedzUsuń
  12. mam ten sam odcień i tez bardzo mi się spodobał ♥

    OdpowiedzUsuń

Za każdy komentarz bardzo dziękuję. Jest to dla mnie ogromna motywacja dla dalszej pracy nad moimi zdobieniami i postami.