sobota, 25 lipca 2015

Stemple na Picture Polish Chillax oraz F.U.N Edgy (H)



Pamiętacie moje maziaje na Chillaxie? Dzisiaj prezentuję Wam kolejne zdobienie z udziałem tego pięknego lakieru - tym razem stemplowe. Powiem Wam, że dobrałam mu nie lada towarzystwo i z tego powodu będzie post tasiemiec, ale o tym za chwilę :)
Wzór odbity na paznokciach pochodzi z płytki BP-17, która pochodzi z Born Pretty Store
Wybrałam kwiatki, które są na dole płytki. Kiedyś pokazywałam Wam mani z innym wzorem z tej płytki, a konkretnie w <tym> poście. Tą płytkę oraz wiele innych możecie kupić w Born Pretty Store <tutaj>. Podczas zakupów pamiętajcie o kodzie rabatowym DESTX31, dzięki któremu otrzymacie 10% rabatu na cały nieprzeceniony asortyment.
Tym razem szukałam wzoru, który będzie dość delikatny i mało"zabudowany", ponieważ chciałam wykorzystać pomysł, który widziałam kiedyś u Ines. Polega on na zaakcentowaniu wzoru ze stempla farbką akrylową. Ja użyłam do tego jasnego fioletowego odcienia.
Jeżeli chodzi o samą płytkę, to wzór odbijał się bardzo dobrze. Ja mam gdzieniegdzie ubytki przez stempel. Pierwszy raz bawiłam się małym prostokątnym stempelkiem z białą gumką.. i w praktyce okazało się, że nie wystarczy zmatowienie go raz na początku, a trzeba to robić co 2-3 paznokcie. Trafiłam chyba na jakąś wybrakowaną gumkę, ponieważ inne osoby nie mają z nim takiego problemu.
Wzory odbiłam lakierami Mundo de Unas 2 Black oraz 72 Mint.
Jako tło posłużył mi wspomniany już wcześniej Picture Polish Chillax.
Na serdeczny paznokieć trafił F.U.N Edgy (H).
Jest to piękny multichromowy glitter z dodatkiem holograficznych drobinek. Najlepiej wygląda na czarnej bazie. U mnie widzicie dwie warstwy Edgy (H) na jednej warstwie czarnego lakieru. Holograficzne drobinki jak zawsze ciężko uchwycić, ale udało mi się zrobić parę zdjęć, na których ukazane jest multichromowe oblicze tego lakieru.
Gdy patrzymy na niego z przodu jest turkusowo-zielony. Jak spojrzymy pod innym kątem, ukazują nam się fioletowe i różowe odcienie. Gdzieś tam na końcu przebija nawet żółć. 
Przepiękny lakier <3 Niestety jak się pewnie domyślacie, zmywanie trochę trwa.. ale warto :)
Zrobiłam także parę zdjęć w makro (czy wspominałam już, że ten post będzie długi?).
No i paznokcie w makro. Nie mogłam się zdecydować, które zdjęcie wybrać.
I jeszcze parę zdjęć całego zdobienia (ciężko w cieniu uchwycić na zdjęciach piękno F.U.N).

14 komentarzy:

  1. Rewelacyjne zdobienie, świetne kolory a te kwiatuszki są piękne:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękne połączenie kolorów <3 i świetne stemple!

    OdpowiedzUsuń
  3. Super :) podziwiam i obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Madziu czytam,czytam i aż się zarumieniłam :) cieszę się, że mogłam Cię tyci zainspirować :) Twoje mani jest cudowne, te kolory i ich połączenie jest perfekcyjne a F.U.N Edgy obłędny *_* buziaki

    OdpowiedzUsuń
  5. Na początku myślałam, że to piasek z Wibo i zastanawiałam się jak udało ci się tak ładnie odbić miętowy stempel na piasku.. Ale w zbliżeniu ten F.U.N jest niesamowity <3 samo zdobienie piękne jak zawsze <3

    OdpowiedzUsuń
  6. FUN jest FUNtastyczny!
    Ja poproszę zdobienie, gdzie miętowy jest akcent, natomiast reszta paluszków pomalowana jest Edgy! Tak jak jest, tylko odwrotnie. Jak kocham miętki, tak tu zachwycił mnie ten mroczny i połyskujący lakier!

    OdpowiedzUsuń
  7. piękne połączenie! wzór, kolory, idealne :)

    OdpowiedzUsuń
  8. zdobienie mega, chyba kiedyś podkradnę Ci ten pomysł, tymbardziej, że mam teraz więcej mundziaków i mogę pokombinować z nimi :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Genialne zdobienie. Oba lakiery cudne.

    OdpowiedzUsuń

Za każdy komentarz bardzo dziękuję. Jest to dla mnie ogromna motywacja dla dalszej pracy nad moimi zdobieniami i postami.