sobota, 26 listopada 2016

F.U.N Lacquer Orion - swatch


Jedna z moich mega nowości... czyli cudny lakier F.U.N Lacquer Orion. Pochodzi z jesiennej kolekcji IPARALLAXE, na którą składa się sześć odcieni naładowanych kolorowymi flejkami oraz holograficznym pyłkiem. Wszystkie bardzo kusiły, jednak zdecydowałam się na niebieściaka.
Lakier przychodzi zamknięty w uroczym holograficznym pudełku. Na górze opakowania znajduje się naklejka z nazwą lakieru, co ułatwia znalezienie odpowiedniej buteleczki w szufladzie.
Konsystencja jest żelkowa, dlatego do pełnego krycia potrzebne są trzy cienkie warstwy. Zmywa się bez większego problemu. 
Lakier zamknięty jest w butelce o pojemności 12 ml, w której znajduje się kulka umożliwiająca dobre wymieszanie emalii. Na dnie butelki znajdziemy standardową dla F.U.N Lacquer złotą naklejkę z nazwą lakieru oraz kolekcji.
Bardzo lubię markę F.U.N Lacquer. Lakiery posiadają formułę 5-free, czyli nie zawierają szkodliwych substancji: DBP, formaldehydu, żywicy formaldehydowej, kamfory i toluenu oraz nie są testowane na zwierzętach. W mojej kolekcji znajduje się już 6 "funów" i na pewno dołączą kolejne.
Możemy je zakupić na stronie firmy F.U.N Lacquer, ale moja sztuka pochodzi z węgierskiego sklepu Nailland, w którym znajdziemy lakiery wielu zagranicznych marek. Jest to świetne rozwiązanie zwłaszcza gdy chcemy wypróbować emalie różnych firm.
Zobaczcie, jaki Orion jest piękny.
Teraz to co lubię najbardziej, czyli zbliżenia.

14 komentarzy:

Za każdy komentarz bardzo dziękuję. Jest to dla mnie ogromna motywacja dla dalszej pracy nad moimi zdobieniami i postami.