niedziela, 14 czerwca 2015

Naklejki wodne BP-W15 - review



Dzisiaj chciałam Wam napisać zaprezentować naklejki wodne z serii BP. Producentem jest firma Born Pretty Store, która podobnie jak w przypadku płytek do stempli, postanowiła wypuścić własną linię naklejek wodnych.

Na kartoniku naklejek BP znajdziemy nie jeden, a dwa wzory. Cena regularna to 2,99$ i uważam, że jak za dwa komplety naklejek to całkiem przyjemna cena. 
Dzisiejszym bohaterem są naklejki BP-W15, które otrzymałam w ramach współpracy. Jak już prezentowałam na funpage, trafiło do mnie siedem kompletów naklejek wyprodukowanych przez Born Pretty Store.
Naklejki, które dzisiaj pokazuję możecie znaleźć pod <tym> linkiem. Zdecydowałam się wykorzystać różowo-niebieski wzór.
Naklejki przykleja się bez problemu. Standardowo przed użyciem należy zdjąć folię ochronną, a następnie zanurzyć na chwilę w wodzie i zsunąć z kartonika. Jakość wykonania naklejek jest bardzo dobra. Jedyną rzeczą, do której bym się przyczepiła, to brak "lustrzanego" odbicia w drugim rzędzie. Fajnie by było, gdyby wzór na paznokciach układał się identycznie na obu dłoniach, a tutaj niestety nie mamy takiej możliwości.
Trochę mi to przeszkadza, ale ja lubię się "czepiać" :) Możliwe, że Wam nie będzie to przeszkadzało. 

Powyżej wzór BP-W15, a więcej naklejek z serii BP znajdziecie <tutaj>. Sporo z nich jest aktualnie w promocji, zatem może coś Wam wpadnie w oko. Na nieprzecenione naklejki oraz cały asortyment sklepu dostępny w regularnej cenie otrzymacie 10% rabatu wpisując kod DESTX31.
W kolejnych postach postaram się Wam pokazać kolejne wzory.

Jako tło pod naklejki poszła tradycyjnie jedna warstwa bieli CND Vinylux 108 Cream Puff.
Na paznokcie bez naklejek trafiła jedna z moich nowości - Picture Polish Grace. Bardzo podoba mi się ten lakier. W różowej bazie zatopionych jest mnóstwo srebrnych flejków, które w słońcu tworzą delikatne linearne holo. Podczas zdjęć słońce postanowiło, że nie sprawi mi tej przyjemności i nie umożliwi zrobienia holograficznych zdjęć. Ale chociaż srebrne błyski widać bez problemu. Jeśli chodzi o krycie, to u mnie są trzy cieniutkie warstwy. Pewnie wystarczyły by także dwie średnie.
Lakiery Picture Polish były jednym z moich lakierowych marzeń, zatem bardzo cieszę się, że udało mi się zdobyć jakieś dzięki zbiorowemu zamówieniu w Nailland zorganizowanemu przez Amethyst.
Gdy zobaczyłam ten kwiatowy motyw na naklejkach, od razu skojarzył mi się z płytką Qgirl-022, którą pokazywałam Wam jakiś czas temu w <tym> poście. Nie mogłam jej nie wykorzystać :)
Wzór odbiłam lakierem Mundo de Unas 72 Mint na kciuku oraz paznokciu palca wskazującego.
Kilka lakierów MdU trafiło do mnie dzięki kolejnemu zbiorowemu zamówieniu. Tym razem organizowane było ono przez Nail-Art Addict. Podczas pierwszy prób stemplowania mundziakiem miałam już czarne myśli, ponieważ wzór nie odbijał mi się za dobrze na stempel. Jednak ponieważ był to nowy stempel, postanowiłam spróbować starym i było ok. Okazało się, że nowy stempel był za słabo zmatowiony i kolejne przejechanie pilniczkiem załatwiło sprawę. 
Jestem zachwycona jakością stempli przy wykorzystaniu MdU. W pełni rozumiem pozytywne opinie o nich. Jedyny minus to bardzo intensywny zapach tych lakierów przypominający farbę do ścian. Ale da się wytrzymać.
Miał być krótki post, a tymczasem się rozpisałam :) Na zakończenie zapraszam na zdjęcia.

16 komentarzy:

  1. Naklejki są śliczne i fajnie połączyłaś je ze stemplami ;) pamiętajcie o mnie przy następnym zamówieniu, bo mam straszną chęć wypróbować mundziaki ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. mi zapach nie przeszkadza w porównaniu z liquidem do akrylu jest jak fiołek :D bywały gorsze więc jak dla mnie może być :D ładnie wykonałaś mani ale ja pewnie bym nie dodała tego wzoru ze stempla, sama cyrkonia mi bardziej pasuje :D ostatnio polubiłam minimalizm :D chyba dopada mnie przesyt wzorowy :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepięknie to wszystko razem wygląda, a naklejki są cudowne:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Boskie są te naklejki, a mani skomponowalas cudnie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. świetne te naklejki i fajnie wyglądają w towarzystwie ostemplowanych pazurków :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne są i cudownie komponują się ze stemplem i wisienką na torcie, czyli ćwiekiem :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Boskie sa te naklejki!!! Cały mani bardzo uroczy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. naklejki z BPS to najlepsze naklejki z jakimi miałam okazję pracować :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajnie to połączyłaś ze sobą wszystko tak do siebie idealnie pasuje że oczu nie można oderwać :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kurczę, całe to mani jest przecudowne, świetnie to wszystko ze sobą połączyłaś <3

    OdpowiedzUsuń
  11. Zapach farby wcale nie śmierdzi :D Twoje zdobienie jest bardzo ładne.

    OdpowiedzUsuń
  12. Naklejki i Grace wyglądają przepięknie! Przez Ciebie wpisałam ją na chciej-listę :P

    OdpowiedzUsuń
  13. jakie niesamowite te naklejki! genialnie to wszystko połączyłaś! Grace jest piękna, a kwiatki odbite Mintem - urocze :D

    OdpowiedzUsuń
  14. zachwycający efekt ;) bardzo mi się podoba

    OdpowiedzUsuń
  15. sliczne sa te naklejki! Cudne! Kochana... Twoje paznokcie ! <3 piękne!

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetnie to wyszło :) Zazdroszczę mundziaka:D

    OdpowiedzUsuń

Za każdy komentarz bardzo dziękuję. Jest to dla mnie ogromna motywacja dla dalszej pracy nad moimi zdobieniami i postami.