niedziela, 30 kwietnia 2017

Mollon Pro Extreme - Paradise Garden


Kilka tygodni temu w moje łapki trafiła paczka od firmy Mollon Pro, a w niej między innymi trzy przepiękne lakiery Mollon Pro Extreme Vernis z wiosennej kolekcji Paradise Garden. Lakiery z serii Extreme Vernis to trójstopniowy system lakierowy utwardzany pod wpływem światła naturalnego. Składa się z bazy Extreme Smooth Base Coat 1, lakieru kolorowego Extreme Vernis Color 2 oraz topu Exteme Gloss TopCoat 3. Zestaw ten ma za zadanie zapewnić trwałość manicure do 10 dni
Moje paznokcie są niestety dość problematyczne i nie lubią zbyt długo "nosić" jednego koloru. Zazwyczaj po 2-3 dniach muszę zmywać zdobienie, bo nie nadaje się do niczego. W przypadku tego zestawu paznokcie były w stanie nienaruszonym przez 3 dni. Po tym czasie zaczęły się ścierać końcówki i lakier lekko odpryskiwał. Jak na moją płytkę to na prawdę dobry wynik.
Baza ma delikatną cielistą barwę i ma za zadanie wyrównanie płytki paznokcia oraz zwiększenie przyczepności lakieru.
Top zamknięty jest w czarnej nieprzezroczystej butelce. Zaskoczył mnie bardzo szybki czas schnięcia. Niewiele brakuje mu do mojego ulubionego Vinyluxa. Paznokcie po pomalowaniu uzyskały przepiękny połysk.
Jak już wspominałam wcześniej, otrzymałam trzy lakiery z linii Paradise Garden.
Kolekcja składa się sześciu wiosennych jasnych kolorów. Miałam cichutką nadzieję, że otrzymam kolory 32, 33 i 35. Niestety tylko częściowo się udało, ale i tak jestem bardzo zadowolona.
Jeżeli chodzi o właściwości, to wszystkie moje trzy lakiery sprawują się tak samo. Konsystencja emalii jest dość rzadka, ale nie wylewają się na skórki. Do pełnego krycia potrzebują trzech cienkich warstw, które bardzo szybko schną. Niestety trochę smużą podczas malowania, ale Gloss Top Coat niweluje wszelkie nierówności i paznokcie wyglądają idealnie.
Przejdźmy do kolorów, które dostałam.
31 Morning Fog - piękny szary lakier, z pewnością będzie idealny jako baza pod wszelkie zdobienia.
32 Blue Linen - zdecydowanie mój faworyt z całej trójki. Oryginalny neonowy pastel. Teoretycznie jest to niebieski, ale posiada delikatne fioletowe tony. Ja jako fioletomaniaczka totalnie się w nim zakochałam. Kolor był mega trudny do fotografowania i trochę się nagimnastykowałam, aby uchwycić jego barwę.
36 Pink Tulip - soczysty dziewczęcy róż idealny na wiosnę.
Przesyłka, którą otrzymałam była przepięknie zapakowana. Aż żal było to ruszać.
Poza lakierami w paczce znalazłam także peeling do skórek i paznokci o zapachu kiwi. Peeling zawiera zmielone nasiona marakui oraz cztery oleje z żeń-szenia, słodkich migdałów, słonecznika i orzechów kukui. Sposób użycia oraz skład na zdjęciach poniżej.
Peeling jest zamknięty w takiej samej buteleczce jak lakiery Mollon Pro.
Wygląda bardzo fajnie. W zielonej bazie pływa sporo czarnych peelingujących kawałków nasion marakui. Niestety pomimo, że w butelce drobinek jest sporo, to trzeba się nałowić, aby je wydostać. 
Po wyłowieniu drobinek możemy wykonać peelingujący masaż paznokci i skórek. Preparat fajnie natłuszcza paznokcie i skórki. Ja po wykonaniu masażu rozcieram peeling na całe dłonie, dzięki czemu stają się miękkie i nawilżone. Nawet po umyciu rąk czujemy, że nadal są naoliwione. Dlatego nie polecam stosowania peelingu przed malowaniem paznokci (chyba, że użyjecie odtłuszczacza). Optymalnie jest to zrobić kilka godzin wcześniej lub wieczorem przed spaniem.
Peeling kiwi jest z pewnością godny uwagi. Nie miałam wcześniej do czynienia z tego typu produktem. Gdyby tylko posiadał większą ilość peelingujących ziarenek byłby idealny.

Na koniec mam dla Was niespodziankę. Marka Mollon Pro przygotowała kupon rabatowy
PARADISEGARDEN20
dzięki któremu otrzymamy -20% zniżki na całą kolekcję Extreme w sklepie internetowym sklep.mollonpro.com. Myślę, że to świetna okazja, aby skorzystać z promocyjnej ceny i wypróbować tą linię lakierów.

11 komentarzy:

  1. Nie znam tej marki ale kolory lakierów są cudownie pastelowe :)

    OdpowiedzUsuń
  2. zazdroszczę tego niebieskiego :D miałam na niego chrapkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystkie są piękne, ale oczywiście niebieściutki wygrywa <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Takie delikatne i takie urocze kolorki ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam nigdy lakierów tej firmy. Szary z fioletem są boskie ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ładne kolory - ważnym elementem pielęgnacji skóry dłoni jest u mnie miękka woda z filtra prysznicowego z systemem kdf.

    OdpowiedzUsuń

Za każdy komentarz bardzo dziękuję. Jest to dla mnie ogromna motywacja dla dalszej pracy nad moimi zdobieniami i postami.