poniedziałek, 1 stycznia 2018

Sylwestrowe zdobienie 2017


Żegnam 2017 rok właściwie z ulgą, bo nie był to dobry czas, jeżeli o blogowanie. Bardzo mało mnie tutaj było. Gdy post pojawił się raz w miesiącu to był cud. Mam nadzieję, że nowy rok będzie bardziej obfitował w posty ;) 
Jeżeli miałabym powiedzieć, jakie lakiery były dla mnie hitem starego roku, to zdecydowanie powiedziałabym, że magnetyczne. Nie były one oczywiście nowością, ale wiele firm wprowadzało świetne magnetyczne lakiery, a już totalna bomba to magnetyczne lakiery duochromowe. Nie dość, że się "ruszają", to jednocześnie zmieniają odcień. Już się nie mogę doczekać, co nowego producenci lakierów wymyślą. 
Dlatego w moim sylwestrowym manicure nie mogło zabraknąć lakierów magnetycznych. Głównym bohaterem był przepiękny multichromowy magnetyczny lakier F.U.N Lacquer Incredible.
Gdy patrzymy na niego z przodu ma odcień ciemnego różu, jednak gdy tylko lekko ruszymy dłonią widać także żółć, pomarańcz oraz zieleń. Wprost nie mogę się na niego napatrzeć.
Na pozostałe paznokcie nałożyłam piękny holograficzny granat NCLA Wandering Stars. Już sama nazwa tego lakieru niezaprzeczalnie kojarzy się z gwieździstym niebem, zatem nie mogłam wybrać nic innego na tło pod moje sylwestrowe fajerwerki
Aby otrzymać efekt ruchomych fajerwerków wystemplowałam je oczywiście lakierami magnetycznymi. Chciałam, aby fajerwerki "wybuchały" w różnych momentach, zatem po wykonaniu dwóch fajerwerków, pokrywałam je topem, przykładałam magnes i dopiero po wyschnięciu dodawałam kolejne. Lakiery, których użyłam do stemplowania są firmy Masura. Jeżeli chcecie, to mogę dołożyć do notki nazwy wszystkich pięciu poniższych lakierów.
Wzór fajerwerka natomiast pochodzi z płytki BP-124 zakupionej w Born Pretty Store.
Na paznokieć serdeczny oraz na kciuk nałożyłam trochę błysku w postaci holograficznego topu El Corazon Art Top Coat №421/25 Large hologram. Lakier posiada delikatne holo drobinki i nie tłumił piękna FUNa.
Na serdeczny paznokieć trafiła także holograficzna naklejka pochodząca z arkusza SML-81. Muszę zaznaczyć, że są to zwykłe naklejki na paznokcie, a nie naklejki wodne. Naklejki te leżały chyba już u mnie od zeszłego (tj. 2016) roku i jakoś ciągle zapominałam, aby ich użyć.
Co roku na Sylwestra na moich pazurach pojawia się motyw zegara. Tym razem nie mogło być inaczej. Na środkowym paznokciu znajduje się stempel z płytki Time Travel BPX-L023 wykonany lakierem Colour Alike (B. Loves Plates) B. A Princess.
Obie płytki możecie kupić w Born Pretty Store: BP-124 BPX-L023.
Podczas zakupów możecie skorzystać z kodu rabatowego DESTX31, dzięki któremu otrzymacie 10% zniżki na cały nieprzeceniony asortyment sklepu.

Podobnie jak w przypadku zdobienia świątecznego, teraz także sporo się dzieje. Ale kiedy nie szaleć, jak nie na Sylwestra :)
Niestety na zdjęciach nie widać ruchu lakierów magnetycznych oraz "znikania" i pojawiania się fajerwerków. Trochę możecie zobaczyć na poniższym filmie (polecam oglądanie w trybie pełnego ekranu). Mogłam nakręcić to w poziomie i na pewno byłoby wszystko większe.. ale "mądry Polak po szkodzie"...


Na zakończenie pozostałe zdjęcia.

6 komentarzy:

Za każdy komentarz bardzo dziękuję. Jest to dla mnie ogromna motywacja dla dalszej pracy nad moimi zdobieniami i postami.