środa, 27 maja 2015

Color Club - Under the blacklight


Te zdjęcie nie wiedzieć, czemu.. czekały aż dwa miesiące na publikacje. Jednak co się odwlecze to nie uciecze i w końcu trafiły na bloga. Bohaterem dzisiejszej notki jest cudny limonkowy neon Under the Blacklight pochodzący z kolekcji Poptastic Pastel Neon wypuszczonej przez Color Club.
Kolor jak to w przypadku neonów jest bardzo trudny do sfotografowania i wyszedł żółtawy. Pewnie jesteście ciekawe, jak ma się ten lakier do Orly Key Lime Twist. Różnicę pokazuje poniższe zdjęcie (gdzie oba lakiery żółtawe są). Widać, że Under the Blacklight jest o wiele jaśniejszy od Orlika. Istny pastelowy neon.
Jeżeli chodzi o krycie, to na początku (czyli jak robiłam te zdjęcia) potrzebował czterech warstw, aby przykryć wszelkie prześwity. Aktualnie trochę zgęstniał i wystarczają mu trzy warstwy.
Pędzelek jest standardowej grubości. Lakierem maluje się przyjemnie i nie wylewa się na skórki. Standardowo dla Color Club, buteleczka ma 15 ml pojemności, a na górze nakrętki znajdziemy logo producenta.
Ten kolor, jak i pozostałe lakiery z kolekcji Pastel Neon to zdecydowany must have tegorocznego sezonu wiosenno-letniego. Ja po wypróbowaniu dwóch odcieni, skusiłam się na kolejne trzy i jestem ciekawa, jak się będą spisywały, a co najważniejsze.. wyglądały na paznokciach :) Jeśli ktoś nie lubi tradycyjnych neonów, to ta kolekcja może przypadnie mu do gustu.
Jestem ciekawa, czy któraś z Was posiada te pastelowe neonki? Z przyjemnością poczytam Wasze opinie.
Na zakończenie zapraszam na pozostałe zdjęcia.
Dla przypomnienia, pod <tym> linkiem znajdziecie brzoskwiniowego pastelowego neona Hot-Hot-Hot Pants.

17 komentarzy:

  1. Każdy lakier piękny z tej firmy ! Też mi się zachciało coś pastelowego i widziałaś co dzisiaj kupiłam , na pewno nie będą tak fajne jak te , ale może coś z nich będzie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. <3 <3 <3 czekam na mój egzemplarz! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. no tak, krycie i aplikacja zdecydowanie nie jest ich mocną stroną... ja mam "Disco's not dead" z targów. malowałam nim 1 raz i na razie poszedł w odstawkę. może drugi raz będzie lepszy ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. wygląda całkiem fajnie ;) ale faktycznie krycie to jednak minus, myślałam że będzie lepsze

    OdpowiedzUsuń
  5. Szkoda, że formuła kiepska, bo pastelowe neony, to coś, na co bym się chętnie skusiła. Ładnie u ciebie wygląda.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wygląda interesująco, tylko czemu to krycie takie kiepskie? Niestety mi zależy na szybkim i bezbolesnym malowaniu.

    OdpowiedzUsuń
  7. śliczny,ale to krycie wszystko psuje ;(

    OdpowiedzUsuń
  8. cudny! ❤ nie mogę się napatrzeć :) muszę się wybrać do eurofashion i zakupić zarówno ten, jak i brzoskwinkę :D

    OdpowiedzUsuń
  9. CC podoba mi się bardziej od Orlika *_* ogólnie cała seria jest piękna ale na stronce EF nie do kupienia :( przynajmniej mi się to nie udaje :( peszek :( i podziwiam u Ciebie Madziu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja kupowałam te 3 kolejne stacjonarnie w poniedziałek. Jeszcze niedobitki im zostały i mieli z każdego koloru po 1-2szt. Pani powiedziała, że w ciągu 2 tygodni powinna być dostawa, więc może się uda Ci je kupić :)

      Usuń
  10. Uwielbiam te neonowe pastele lub pastelowe neony :) Są cudowne i jak Ines za chiny nie mogę ich nigdzie dorwać.

    OdpowiedzUsuń
  11. Fantastyczny ten kolorek, super na lato :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jest prześliczny! ♥ Pastelowy neon, pięknie brzmi i wygląda :)

    OdpowiedzUsuń

Za każdy komentarz bardzo dziękuję. Jest to dla mnie ogromna motywacja dla dalszej pracy nad moimi zdobieniami i postami.