czwartek, 25 grudnia 2014

Pierniczki na paznokciach


Ale się rozkręciłam... posty przez dwa dni pod rząd.. szaleństwo :)
Pierniczki nosiłam na paznokciach parę dni temu. W głowie miałam trochę inny pomysł na ich zmalowanie i wyszły nie do końca tak jak to sobie wyobrażałam, ale i tak byłam z nich zadowolona.
Niestety nie wszyscy wiedzieli, co to jest, zatem jestem bardzo ciekawa, czy to namalowałam przypomina Wam pierniczki?
Poprzednie zdobienie zgłaszałam do akcji Arcy Joko - Celebruj chwile sezon Zima&Święta i myślę, że pierniczkowe pazurki także fajnie będą do tego tematu pasowały.
Akcja trwa do 10 stycznia, więc jeśli macie ochotę, to macie jeszcze sporo czasu, aby dołączyć.

Jako bazę pod zdobienie wykorzystałam piękną perłobiel Sally Hansen Complete Salon Manicure nr 171 Bleach Babe. Lakier ten kryje zazwyczaj po dwóch warstwach. "Zazwyczaj", bo czasami trzeba gdzieniegdzie dołożyć trzecią bardzo cieniutką, aby przykryć prześwity, które jeszcze pozostały.
Lakier posiada bardzo drobniutki shimmerek, który czuć podczas zmywania, ale wystarczy po prostu dłużej przytrzymać wacik i bez problemu schodzi.
Pierniczki namalowałam farbkami akrylowymi przy pomocy sond (największej i najmniejszej jaką miałam) oraz cienkiego pędzelka. Największą sondą stworzyłam kształt pierniczka (6 kropek obok siebie) i wypełniłam puste przestrzenie pomiędzy kropkami. Pędzelkiem namalowałam biały lukrowy wzorek, który obsypałam kolorowymi groszkami przy pomocy najmniejszej sondy.
Wokół pierniczków dorzuciłam jeszcze parę złotych brokatowych kropeczek.
Aby nie było nudno, paznokieć serdecznego palca ozdobiłam w całości złotym brokatem. Strasznie mi się ten brokatowy paznokieć podobał. Ciągle na niego patrzyłam :) Baardzo kusi mnie ozdobienie w ten sposób wszystkich paznokci, ale boję się zmywania :)
Zapraszam na zdjęcia mojego pierniczkowego manicure. Na początek zdjęcia w cieniu.
I na koniec parę zdjęć z dodatkowym oświetleniem :)
Hmm.. chyba idę zjeść pierniczka :)

23 komentarze:

  1. ja od razu wiedziałam, że to pierniczki :) :P są urocze :) na złoto też ostatnio mam "fazę", więc strasznie mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przypominają pierniczki :) są słodkie :D b.fajnie!

    OdpowiedzUsuń
  3. W zasadzie to wyglądają jak pierniczki ;-) Pierwsza myśl, kiedy zobaczyłam pierwsze zdjęcie jeszcze bez przeczytania opisu to "o ciasteczka!", potem sobie zdałam sprawę, że na pewno pierniczki, bo to takie najbardziej świąteczne ciasteczka ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. złoty lakier najbardziej mi się podoba :) pierniczki idealne :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne pierniczki, nawet nie pomyślałam o takim zdobieniu ;) Muszę wypróbować w przyszłym roku ;D A złotko też mi się ostatnio bardzo podoba na pazurkach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właściwie dość proste do wykonania, a fajnie się prezentują :)

      Usuń
  6. Mniamuśnie wyglądają te pierniczki ;D nic tylko chrupać :) jestem ciekawa czy ktoś Ci je próbował podgryzać ?;D super pomysł !!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na szczęście nikomu nie chodziły takie pomysły po głowie :)

      Usuń
  7. Słodkie pierniczki ;) mniam ;) Bleach Babe uwielbiam, ale to już wiesz ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Od razu z ciasteczkami mi się skojarzyło. Apetyczne paznokcie :D

    OdpowiedzUsuń
  9. cudowne <3
    A ten element złota wygląda naprawdę fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No pięknie mienił się ten brokatowy pazurek :)

      Usuń
  10. ale świetne te pierniczki! :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Hej!
    Jeśli masz ochotę zapoznać się z podsumowaniem akcji Celebruj Chwile, w której brałaś udział, to już jest opublikowane. Tym razem przygotowałam również ankietę dla chętnych :)
    Ps. Jeśli już widziałaś podsumowanie to wybacz, ale rozsyłam tę wiadomość do wszystkich uczestników. Po przeczytaniu możesz nawet usunąć komentarz nie obrażę się :D
    http://arcy-beauty.blogspot.com/2015/01/celebruj-chwile-podsumowanie-czwartego.html#comment-form

    Piąteczka i pokłony :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękne te pierniczki na pazurkach :D Masz talent :D

    OdpowiedzUsuń

Za każdy komentarz bardzo dziękuję. Jest to dla mnie ogromna motywacja dla dalszej pracy nad moimi zdobieniami i postami.