niedziela, 19 lipca 2015

Naklejki wodne XF1066 + ręczne malowanki


Zaczynając kolejny rok blogowania, zapraszam na zdobienie z naklejkami wodnymi XF1066, które otrzymałam w ramach współpracy z Born Pretty Store. Na kartoniku mamy 24 naklejki, zatem jeżeli zdecydujemy się je wykorzystać na wszystkich paznokciach, to wystarczą nam na pewno na dwa zdobienia i jako "akcent" na trzecie.
Znajdziecie je <tutaj>. Obecnie ich cena to 1.58$, natomiast cena regularna wynosi 2.10$. W ofercie Born Pretty Store znajdziecie bardzo dużo naklejek z tej serii. Widzę, że bardzo dużo z nich jest teraz w promocji po 0.99$. Jakościowo wszystkie są bardzo dobre. Bez problemu odklejają się od kartonika i łatwo można je nanieść na paznokieć. Pamiętajcie u usunięciu folii ochronnej przed włożeniem kartonika do wody. 
Tak szczerze mówiąc, to już kilka kolejnych wzorów wpadło mi w oko. 
Jeżeli zdecydujecie się na zakupy w Born Pretty Store, to nie zapomnijcie o kodzie DESTX31, dzięki któremu otrzymacie 10% rabatu na cały nieprzeceniony asortyment.
Na naklejkach są śliczne różowe i czerwone kwiaty i gdy je zobaczyłam od razu wiedziałam, co zrobię.
Jako tło pod naklejki wykonałam fioletowo-biały gradient. Paznokieć serdeczny w całości pozostał biały. Lakiery, jakich użyłam, to CND Vinylux 108 Cream Puff (powtarzam się, ale to moja biel numer jeden i z pewnością kupię kolejną buteleczkę)
oraz fiolet z kolekcji Color Club Poptastic Pastel Neon - Diggin' the Dancing Queen.
Cudny jest ten fiolet...
Na serdecznym paznokciu farbkami akrylowymi namalowałam kwiaty inspirowane wzorem z naklejek. Nie wyszło do końca tak, jak planowałam. Różowe kwiaty wyszły jakieś... hmm... toporne. Mimo wszystko i tak fajnie się to nosiło. Dawno nie miałam aż tak kolorowych pazurków.
Może już przestanę gadać i zaproszę na pooglądanie zdjęć dzisiejszego zdobienia :)

30 komentarzy:

  1. Musiałam się dobrze przyjrzeć , które malowane ;) tak wszystkie wyglądają perfekcyjnie ;) Jak zawsze jestem pod wrażeniem ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To samo chciałam napisać :) A nawet, że namalowane kwiaty ładniej się prezentują niż naklejkowe :P

      Usuń
  2. e tam, marudzisz :P jak już Ci kiedyś pisałam, że nie zorientowałam się, że kwiaty są malowane ;) więc wyszło ekstra!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki.. ale i tak w głowie miałam coś.. lepszego :D

      Usuń
  3. jejku, cudo! :D w życiu bym nie odróżniła że to naklejki, gdybym nie przeczytała :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Kupiłam sobie pierwsze naklejki i będę próbować coś zrobić :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Zastanawialam się przez chwilę, które to naklejki a które to malowanki ;-) Bardzo ładnie ! ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja też myślałam, że wszystkie kwiatki to naklejki! Pięknie to wyszło :)

    OdpowiedzUsuń
  7. wow, ale cuuudne <3 masz babo talent :D

    OdpowiedzUsuń
  8. malowane są piękne! podobają mi się bardziej niż naklejki ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. a jakie ładne cieniowanie :) jakbym tak umiała malować, to by mi się nie chciało kleić pewnie :D ślicznie!

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale fajnie to wymyślilas, fajnie połączone. Bardzo mi sie podoba! ;) Moja miłośc do pastelowych neonków nie slabnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to witaj w klubie fanek pastelowych neonów :)

      Usuń
  11. O jej, Twoja malowanka wygląda jak naklejka woda! Pięknie wszystko połączyłaś. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. cudowne, idealne dla mnie mani :) zostaję na dłużej :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Łał, malowane prawie nie różnią się od naklejek, ekstra :D

    OdpowiedzUsuń

Za każdy komentarz bardzo dziękuję. Jest to dla mnie ogromna motywacja dla dalszej pracy nad moimi zdobieniami i postami.