poniedziałek, 29 sierpnia 2016

Multichrom Born Pretty 221 - swatch


Zapewne pamiętacie multichroma 223, którego pokazywałam Wam <tutaj>. Dzisiaj post z kolejnym odcieniem z tej serii, a mianowicie z kolorem o numerze 221
Ten lakier to dla mnie istna bajka. Jak na multichroma z prawdziwego zdarzenia cudownie zmienia kolor w zależności od kąta padania światła od fioletu poprzez róż, pomarańcz, żółć do zieleni. Od razu Was uprzedzam, że będzie sporo zdjęć, bo miałam problem z ich selekcją :) To chyba mój ulubiony kolor z całej kolekcji.
Lakier znajduje się w butelce o pojemności 10 ml. Zalecane jest malowanie nim na czarnej bazie i faktycznie bez bazy potrzebnych byłoby sporo warstw, aby uzyskać zadowalający efekt. U mnie widzicie dwie warstwy Born Pretty 221 na czarnej bazie.
Lakier możecie kupić <tutaj>. Cena regularna jest niestety dość wysoka, dlatego warto polować na promocje. Poza tym z kodem DESTX31 otrzymacie 10% rabatu na nieprzeceniony asortyment sklepu.
Jak już wspomniałam wcześniej, dzisiaj zdjęć jest sporo, zatem zapraszam do oglądania.
I parę ujęć w większym zbliżeniu.

10 komentarzy:

  1. Cudowny kolorek! :) Uwielbiam multichromy za ich wyjątkowość, ale nienawidzę za to, że nie da się tego uroku uchwycić na zdjęciach (w sensie ja nie potrafię - Tobie to wyszło rewelacyjnie) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najlepiej robić zdjęcia jak najbliżej okna. U mnie na niektórych zdjęciach widać ramę okienną. Im bliżej szyby tym lepiej uda się pofocić :)

      Usuń
  2. Śliczny kolor :) Te multichromy bardzo mnie kuszą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze trzy z tej serii czekają na swoją kolej :) Jak w końcu wszystko opublikuję, to będziesz miała okazję, aby wszystkie porównać.

      Usuń
  3. Super! Właśnie do mnie leci :) Cieszę się, że zdecydowałam się akurat na ten egzemplarz :)

    OdpowiedzUsuń
  4. śliczne! uwielbiam takie lakiery/ I sama nie wiem czyemu mam tylko jeden taki :P

    OdpowiedzUsuń

Za każdy komentarz bardzo dziękuję. Jest to dla mnie ogromna motywacja dla dalszej pracy nad moimi zdobieniami i postami.